Ostatnio fajne rzeczy się dzieją - do obserwatorów bloga dołączyły nowe osoby, do mojej strony na facebooku dołączyły również. Dziękuję! - miło, oj, miło! (oczywiście zapraszam wciąż wszystkich, którzy mieliby ochotę oglądać moje hendmejdy na swojej tablicy;)). To wymieniam, co się zdarzyło:
Szalona sytuacja - moje kolczyki - chaberki pojechały do Stanów, dokładnej do Tennessee - zabawnie, być może ja nigdy tam nie dotrę, a moje kolczyki już są ;) To tak, jakby trochę tam być...
Ktoś napisał do mnie w sprawie dołączenia do stronki zrzeszających osoby tworzące i twórcze - zobaczymy, co z tego wyniknie!
W te wakacje -może uda się zrealizować prawdziwą sesję z modelką ;)
Lubię, jak się dzieje!
Poniżej: kolczyki, które lubię, za kolorystykę. Niby stonowane, a białe kuleczki widać z daleka! :) Wzór jest "jemiołowaty" - znów natura ;)
Ręcznie malowane.
Piękne! :) Takie trójwymiarowe powiedziałabym i takie retro, super :) A chabrowe kolczyki... widziałam właśnie na FB, że wyemigrowały :))
OdpowiedzUsuńSuper, że Twoja biżuteria podróżuje! Ponieważ tworzysz coś naprawdę pięknego i unikatowego.
OdpowiedzUsuńOby sesja się odbyła i była owocna :)
Pozdrawiam, Ada.
Hehe, wiedziałam, że kojarzę to oczko ;) Dzięki za wsparcie na fb ;)
UsuńPiękne rzeczy mówicie :) Niestety na razie mam urwanie głowy, mam nadzieję, że nie znudzi Was zbytnio oczekiwanie na nowości :)
Pozdrawiam również!
Oj, chcę być na bierząco z tak miłą dla oka sztuką :)
UsuńSpokojnie, my-czytelnicy zaczekamy :)) Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli. :)
też mam taką nadzieję... ;)
UsuńBardzo fajne, różnorodność kolorów sprawia że można je dopasować do każdego stroju ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)i bardzo mi miło, że "wpadłaś" na mojego bloga - pozdrawiam!
Usuń