poniedziałek, 1 lipca 2013

Retrospekcje...

W ramach tego, iż obecnie nie mam czasu na nic nowego, opiszę, jak powstawały "rzeczy uprzednie".
Te oto kolczyki zrobiłam już dość dawno, a nadal wyglądają jak na zdjęciu. Do ich stworzenia użyłam modeliny FIMO i koralików- perełek.
Jak wiadomo, uwielbiam motywy roślinne - stąd orchidee, czym prędzej, czy później, musiały mnie zainspirować :)
Kolczyki najpierw formowałam z modeliny, następnie różowo - cytrynowe kreseczki malowałam farbami akrylowymi, by nadać im nieco życia, by nie były "płaskie". Wbrew pozorom, moje orchidee - są malutkie ;) - mniejsze od prawdziwych.




2 komentarze:

  1. Bardzo ładne orchidee, jednak troszkę przeszkadza mi farbka na perełce. Ale może tak miało być ?:) Ogólnie pomysł bardzo dobry! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Farbka na perełce jest specjanie :) by perełka za bardzo nie "odcinała się" od reszty. Na żywo to przejście jest bardziej gładkie.

      Usuń