Powracam do zakładek ;)
Korzystając z chwili wolnego czasu zmalowałam tę oto zakładkę. "Zmalowałam" - i to dosłownie, ponieważ jest ona malowana farbami akwarelowymi. Im dłużej je mam, tym więcej zastosowań i możliwości w nich widzę (na pewno za jakiś czas powstanie akwarelo - biżuteria, kolejna odsłona ;)). Powstałe plamki obramowałam czarnym tuszem, tak, że powstała girlanda z róż. Całość jest przykryta "szybką" z Plexi. No i oczywiście, na "szczycie" - duuużo ozdób ;)
Jako, że moja Koleżanka obchodziła 25 - lecie swojego istnienia, dostała ją w prezencie - ze specjalną dedykacją ;)
Pięknie wygląda. Bardzo wiosennie ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, adzikowe pole...
Ślicznie, bardzo radośnie..!;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję za miłe komentarze :) W końcu mogę to napisać, że wraz z moją zakładką przyszła Wiosna :) Póki co nieśmiało, ale miejmy nadzieję, że roztkwitnie jak kwiaty na zakładce ;)
OdpowiedzUsuń