poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Kurs malarstwa

Dokładnie dwa miesiące temu, przypadkowo trafiłam na ogłoszenie "W CK Zamek rusza pracownia malarstwa. Zapraszamy na czteromiesięczny kurs". Zajęcia ruszały następnego dnia, więc była to całkiem spontaniczna decyzja - "idę!". Zawsze brakowało mi czasu, zawsze najważniejsze były obowiązki, w klasie maturalnej zrezygnowałam z kursu rysunku, by lepiej zająć się przygotowaniami. Teraz postanowiłam, że spróbuję. No i da się! Chodzę... i absolutnie nie żałuję. Poznałam (i cały czas lepiej poznaję) niezwykle utalentowanych ludzi, pełnych pasji, wrażliwych. Są to ludzie w różnym przedziale wiekowym, ale mimo różnic - pasja łączy. Oprócz warsztatu uczę się chyba najcenniejszej rzeczy - patrzenia na sztukę. Każdy z nas ten sam temat realizuje po swojemu i... pomimo tych różnic każda praca jest dobra, na swoj własny, oryginalny sposób. Bo liczy się styl i własny charakter, aniżeli najdokładniejsza kopia. Poza tym, z malowaniem/ rysowaniem jest identycznie, jak z charakterem pisma - każdy z nas ma swój, indywidualny...


Martwe natury... oczywiście zmieniły się od momentu zrobienia tych zdjęć, to są zdjęcia zrobione w trakcie ich powstawania. Zdjęcia lepszej jakości (nie z telefonu;)) z efektem końcowym na pewno się pojawią ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz