piątek, 10 maja 2013

Naukowo, ale estetycznie. ;)

Ucząc się, można nadal mieć wokół siebie rzeczy ładne. Lub sobie takie stworzyć (przynajmniej próbować).
Przedstawiam zakładki do książek - moje rysunki pod płytką plexi. I chyba też jeden z niewielu momentów, gdzie używam tak dużo (jak na siebie...) półfabrykatów ;)

Pierwsza - Dama Kier - jest ozdobiona czerwoną, ręcznie wyszywaną kokardą, plus koraliki ;) Wykonanna metodą podobną, jak kolczyki.

 Latarnia morska - wykończona srebrnym łańcuchem i wyszywaną wstążką - wewnątrz jest ozdobiona fragmentami sreberka,. Burzliwie ;)


Anioł - sprezentowany. Perełki i korale są również wyszywane. Zakładka ozdobiona wewnątrz drobniutkim brokatem. 

 Ptaki, które uciekły z klatki. Ozodobione brokatem i wyszywanymi koralikami.

 Szał - pióro, perła, atłas, srebro, no i oczywiście, rysunek odręczny. Ozdabia Mistrza i Małgorzatę.

 Tropikalna - urodzinowa. Prezent do końca nie wysechł (przed sesją zdjęciową) - więc są dostrzegalne buałe smugi. Ale gwarantuję, że zniknęły!



4 komentarze:

  1. Ta z latarnią morską jest tak fantastyczna, że na pewno zaczęłabym czytać książki, gdybym ją miała. A może raczej nie czytałabym wcale, bo wciąż patrzałabym na zakładkę i ją podziwiała?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są te Twoje rysunki. Zmień studia!!! :)) Albo potem idź jeszcze do Akademii Sztuk Pięknych :) Małe arcydzieła. Kiedyś ktoś dostrzeże to, co ja widzę, na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świtna robota! czego używasz do rysowania to sa jakies specjalne farby? A i jeszcze na czym to robisz, bo strasznie mi sie twoje zakladki spodobaly i mam ochote zrobic sobie podobne.

    OdpowiedzUsuń
  4. shire - dziękuję ;)
    Zela, jak Ty mnie podnosisz na duchu swoimi komentarzami;) Aż widzę sens tego mojego tworzenia... nawet nie wiesz, jak się cieszę, że te moje wyobraźniowytwory miło się ogląda ;]
    Koralikowo - co do farb... mogą to być i farby, ale mogą też kredki, pisaki... możliwości są nieograniczone, zależą tylko od inwencji twórczej ;)A rysunki najwygodniej robi się na tekturze;)
    W przygotowaniu nowa "porcja", także z czasem na pewno coś wrzucę;)

    OdpowiedzUsuń