Zawsze podobała mi się technika akwarelowa. Kiedy więc stwierdziłam, że w miarę "ogarniam" te farby (bo olejne nadal rządzą się swoimi prawami, i to one nadają tempo powstawania pracy ;)), postanowiłam użyć tej techniki do zrobienia kolejnych zakładek.
Jedna jest "klasyczna", druga - dodatkowo ozdabiana wewnątrz szmaragdowymi cekinkami.
Co do ozdób na szczycie - trochę się nawyszywałam ;) ale dzieje się! Chcę, by dana praca zaskakiwała, więc wymyślam, dodaję... :)
Uwielbiam akwarele <3 Piękne obrazy!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńJa, jak je trochę poznałam, to bardzo polubiłam ;)